Marcin Góral nie żyje, zmarł tragicznie 25
lipca 2005 roku.
Marcin jako wielki entuzjasta i fan motoryzacji stał się
niedawno właścicielem swojego pierwszego samochodu. Niestety z
pewnych przyczyn w ostatni poniedziałek ( 25.07.2005 )
musiał ponownie wybrać się do Poznania (do byłego właściciela
pojazdu ). Pod czas podróży najprawdopodobniej zaczęło lekko
padać, wjechali w ostry zakręt, wpadli w poślizg, przecięli
pas ruchu i zderzyli się z dostawczym mercedesem vito. Marcin
zginął na miejscu, a drogi mój przyjaciel, który prowadził
samochód walczył o życie w szpitalu. Jednak również i on
przegrał tą walkę…
Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się dnia 29.07.2005 o godz.
13.00 wyprowadzeniem z Domu Pogrzebowego "Cultus" ul. Okólna 24B na Podgórzu do kościoła p.w.Św. Piotra i Pawła (ul. Poznańska) Po mszy pogrzeb odbędzie
się na Cmentarzu Parafialnym przy ul. Poznańskiej (Nowy)
Marcin miał 21 lat. Dopiero zaczynał cieszyć się życiem.
Twój największy przyjaciel - Mikołaj Niezgoda |