Strona 1 z 4

: niedziela 11 gru 2011, 21:38
autor: internet
ja tam korzystam z tego regularnie - w koncu mam jeszcze poloneza :D

: środa 11 lip 2012, 09:03
autor: vysioo
Jak wyjąć przednią szybę?? Ma ktoś może jakiś sprawdzony i łatwy sposób?? Ja nigdy tego nie robiłem ani nawet nie widziałem jak ktoś robi wiec w ogolę nie wiem jak się za to zabrać.

: środa 11 lip 2012, 23:03
autor: roźek
Wypychasz nogą i pomagasz uszczelce dodatkowo śrubokrętem płaskim tak aby wyskoczyła za rant metalowy.

: środa 11 lip 2012, 23:27
autor: internet
Jak mocno trzyma to możesz śrubokrętem poluzować gumę z obu stron i wtedy wypchnąć nogą, ale z wyczuciem, aby nie wypadła na maskę bo możesz być po szybie.

: czwartek 12 lip 2012, 08:14
autor: schab
Dla bezpieczeństwa ( żeby noga nie przeszła przez szybę ) - dobrze jest pod wewnętrzny rant gumowej uszczelki wcisnąć gruby sznurek , linkę o średnicy 5 - 6 mm . Najlepiej zacząć od środka górnej krawędzi ( okolice lusterka ) . W momencie jak będziesz kończył wpychać sznurek na całym obwodzie - szyba wyjdzie sama .

: czwartek 12 lip 2012, 08:56
autor: vysioo
czyli jak dobrze rozumiem założenie jest takie że jak popchne od srodka to wyjdzie sama na zewnątrz?? a zamontowac to tak samo tylko w druga strone??

: czwartek 12 lip 2012, 09:58
autor: internet
vysioo pisze:czyli jak dobrze rozumiem założenie jest takie że jak popchne od srodka to wyjdzie sama na zewnątrz?? a zamontowac to tak samo tylko w druga strone??
Można tak powiedzieć. Metoda ze sznurkiem jest najlepsza, zwłaszcza przy montażu szyby. Przy montażu i demontażu bardzo wygodnie jest robić to w 2 osoby.

: czwartek 12 lip 2012, 12:29
autor: schab
internet pisze: Metoda ze sznurkiem jest najlepsza, zwłaszcza przy montażu szyby. Przy montażu i demontażu bardzo wygodnie jest robić to w 2 osoby.
Z tą różnicą , że do montażu lepszy jest cieńszy sznurek . Nie cieńszy niż 2 mm ( bo przecina gumę ) i nie grubszy niż 4 - bo go ciężko włożyć w środek uszczelki .
Przy montażu i demontażu z użyciem sznurka - jedna osoba daje spokojnie radę . Pewnie , że we dwóch wygodniej .

: środa 18 lip 2012, 18:40
autor: vysioo
Udało mi się samemu i szyba cała :D A teraz mam inne trochę pytanie bo potknąłem się dzisiaj o drążek stabilizacyjny i zacząłem mu się przyglądać bo swojego czasu z allegro zamówiłem nowe gumy mocujące go. Ale z tego co dojrzałem to tam gdzie jest wahacz i trzymające go gumy i nakrętka jest kołnierz na sztywno przymocowany do drążka jak w takim wypadku zdjąć te gumy??

A tak przy okazji można gdzieś dostać te gumy trzymające wahacz na drążku??

: środa 18 lip 2012, 20:25
autor: internet
O to pytasz:Tuleje wchacza

: czwartek 19 lip 2012, 07:21
autor: vysioo
Pierwsze pytanie dotyczy gum które są w miejscu mocowania drążka do karoserii to jest pod pasem przednim obok nadkola przykręca się drążek na dwie śruby z każdej strony i tam jest gumowa poduszka.

drugie pytanie to jak jest wahacz http://allegro.pl/wahacz-zastawa-1100-i2489231517.html to patrząc na zdjęcie: to gumy które przychodzą na duży otwór patrząc od prawej strony zdjęcia zaraz za trzpieniem.

: czwartek 19 lip 2012, 10:17
autor: JurekC
Gumy w uchwytach drążka pod pasem przednim są rozdzielne (przecięte). Po odkręceniu stalowych obejm zdejmiesz i wymienisz je bez problemu.
Aby wymienić gumy w wahaczach chyba (nie jestem pewien) musisz zdemontować drążek reakcyjny lub zdemontować wahacze.

: czwartek 19 lip 2012, 14:01
autor: vysioo
wszystko mam w częściach. Samochód stoi bez silnika z gołymi nadkolami itp wiec dostep do wszystkiego mam żeby powymieniać. Nowe które przyszły nie są cięte i to mnie zmyliło. Wahacze tez mam nowe do wymiany ale przyszły same i muszę poszukać tych gum bo na dniach w planach jest postawić go na koła i przepchnąć itp.

[ Dodano: 2012-07-21, 16:03 ]
Pojawił się kolejny problem: Rozbierałem dzisiaj amortyzatory celem wymiany poduszek na nowe i przy okazji oczyszczenia tego co zardzewiałe żeby takie nie było. I jak ściągnąłem sprężyny to okazało się ze jedna jest wyższa od drugiej oraz ze kilka pierdół które tam są wypadało by wymienić bo takie albo pęknięte albo byle jakie itp. zamieszczam zdjęcia żeby wskazać co jest nie takie jakie sobie wymarzyłem.

http://imageshack.us/photo/my-images/69 ... 174an.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/826/dsc00172j.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/217/dsc00173w.jpg/

na pierwszym zdjęciu są 3 jakieś rzeczy które przychodzą od strony poduszki (w kolejności od dołu. Da rade to gdzieś dostać?? Dwa kolejne zdjęcia przedstawiają plastikowa obręcz na która przychodzi sprężyna. Ogólnie w jednym z amortyzatorów jest to połamane da rade to dostać gdzieś? I sprężyny gdzie dostane? ma może ktoś takie jak trzeba???

: czwartek 26 lip 2012, 01:36
autor: roźek
Sprężyny podobno od 125p pasują, te plastikowe podkładki wyrzuć.... a pod poduszką powinno być łożysko z takich małych wałeczków - nie zawsze było ale jak jest to lżej się kreci

: czwartek 26 lip 2012, 09:28
autor: vysioo
czemu plastiki wywalić?? w niczym chyba nie przeszkadzają? z tymi sprężynami od 125p to pewne bo znalazłem sprężyny z samochodu co stoi już ze 20 lat i gościu mnie to wymontuje i wyśle. Nie było łożyska tylko to co na zdjęciu

: czwartek 26 lip 2012, 19:21
autor: roźek
bo te plastiki nie są konieczne - zresztą i tak pękają i wylatują. Miedzy górną miseczką sprężyny(co jednocześnie robi za osłone i odbojnik) a tą dużą podkładką powinno być łożysko(http://allegro.pl/lozysko-amortyzatora- ... 36093.html ) , dalej przychodzi ten stożek aluminiowy, poduszka gumowa co mocuje mcperson do nadwozia, stożek blaszany i nakrętka.

http://allegro.pl/lozysko-amortyzatora- ... 36093.html to jest to łożysko które pasuje. Z tym łożyskiem lżej się kreci i wolniej zużywa się ta gumowa poduszka.

Co do sprężyn to nie warto wsadzać używanych 30 letnich sprężyn. Od 125p podobno pasują ew trzeba ciachnąć jeden zwój ale ja tego nigdy nie testowałem. ( po ucięciu wypadało by podgrzać i dogiąć sprężyne)

: czwartek 26 lip 2012, 20:05
autor: vysioo
Ponoć maja większa średnice te od 125p i nie bardzo tez. Generalnie gdyby nie to ze te sprężyny które mam są rożnej wielkości to bym je zamontował z powrotem a one tez raczej maja ze 30 lat itp. a skądinąd nie wezmę sprężyn bo jak widać nikt nie odezwał się tu że ma lub zna kogoś kto zna kogoś kto kiedyś miał. Są na allegro jakieś ale tam gościu nie jest pewny od czego to jest tak wywnioskowałem z opisu.

http://allegro.pl/sprezyna-sprezyny-now ... 17099.html to te.

Nikt więcej w tej sprawie się tu nie wypowiedział a ludzie których spotykam na co dzień powiedzieli ze nie powinno się nic ze sprężynami stać wiec jak narazie jest to najlepsza opcja ze wszystkich które dostałem bo wiem że sprężyny będą od zastawy itp.
PS.
i z tym cieciem jednego zwoju grzaniem doginaniem to tez nie szczególnie miałbym jak gdzie itp. Wiec jak ktoś zgłosi się z lepszą propozycją to dopóki nie wyśle mi tamten tych sprężyn zawsze mogę z tego zrezygnować.

: piątek 03 sie 2012, 00:12
autor: internet
Ja CI powiem - bież używane sprężyny i ciesz sięz jazdy, ja ma w obu moich zastavach ponad 30-letnie sprężyny i nic się nie dzieje. Jak nie szalejesz to sprężyny służą bardzo długo, co innego jak ci któraś pęknie. Do naszych autek już coraz trudniej z częściami, ale jakoś trzeba se radzić.

: poniedziałek 27 sie 2012, 14:02
autor: vysioo
Doszedłem już do momentu w którym samochód jest ruchliwy na kołach sprężyny jak narazie git i wszystko dobrze.

Teraz biorę się za zdejmowanie progów. I w tym momencie chciałbym się poradzić tych którzy to robili czy jak zdejmę próg i będę musiał przepchnąć gdzieś samochód powiedzmy z garażu do garażu ale po drodze pokonać będzie musiał on spory próg górkę i inne przeszkody terenowe to nic się nie poskłada tak że później coś będzie nie pasowało??

W planach mam ściąganie progu po kawałku gdyż będzie to pierwsza moja operacja tego typu no i tak będzie chyba wygodniej jak odetnę z 20 cm od przodu i potem kolejne i kolejne po kawałku po kawałku??

: poniedziałek 27 sie 2012, 14:08
autor: Marcelek
ja bym na Twoim miejscu wziął rurki i przykręcił lub przyspawał do nadwozia w miejscu drzwi