KLUB ZASTAVA

Relacja z parady Youngtimerów we Wrocławiu z dnia 14.01.2007r.  

 

W niedzielę 14 stycznia 2007 we Wrocławiu odbyła się parada youngtimerów z okazji XV finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Kawalkada około 25-30 youngtimerów reprezentowanych głownie przez garbusy, klasyczne mini, wartburgi 353 ale także jedną Ladę 2103 i Zastavę 1100p (autor) wyruszyła o godz. 10 rano z parkingu pod Urzędem Wojewódzkim we Wrocławiu. Trasa przejazdu przebiegała ulicami Kazimierza Wielkiego, Krupniczą, Sądową, Grabiszyńską i Hallera. Przejeżdżając przez centrum miasta samochody biorące udział w paradzie wykonały rundkę honorową wokół Palcu Solnego obowiązkowo trąbiąc i błyskając światłami. W Paradzie uczestniczyły również auta uczestników rajdów terenowych 4x4 na przesadnie wysokich zawieszeniach i z ogromnymi kołami, obowiązkowo utaplane w błocie aż po klamki. Przejazd zakończył się na parkingu przy centrum handlowym Borek, gdzie zaparkowaliśmy na specjalnie wydzielonym do tego celu fragmencie parkingu. Po parkingu, między samochodami przechadzali się wolontariusze WOŚP kwestujący wśród ludzi którzy po zrobieniu niedzielnych zakupów przyszli pooglądać nasze auta. W ten sposób właściciele youngtimerów z Wrocławia i okolic wsparli szczytną inicjatywę zapoczątkowaną przez Jurka Owsiaka juz 15 lat temu. Bardzo ciekawie i sprawnie zorganizowany był przejazd całej naszej kolumny przez miasto. Nie posiadaliśmy eskorty policji a tak duża ilość samochodów nie była w stanie zdarzyć z przejazdem przez skrzyżowania na pojedynczej zmianie świateł bez rozdzielania się. Tutaj z pomocą przyszli sami uczestnicy parady ustawiając się, z odpowiednim wyprzedzeniem po dwa samochody (głównie wielkie budzące respekt terenówki) w poprzek wszystkich skrzyżowań przez które przejeżdżaliśmy, tak ze dzięki krótkotrwałemu wstrzymaniu ruchu mogliśmy bez rozdzielania się przejechać przez miasto. Nie wiem czy to było wcześniej planowane ale wyszło bardzo sprawie - tutaj wyrazy szacunku dla organizatorów parady. Niestety, obserwując samochody uczestniczące w paradzie można było dojść do wniosku ze zostali zaproszeni na nią tylko członkowie klubów zrzeszających posiadaczy mini, garbusów i wartburgów, bo z drobnymi wyjątkami, tylko te marki były obecne na paradzie. Mam nadzieje ze podobna impreza zostanie zorganizowana również za rok a Klub Zastavy będzie znacznie liczniej reprezentowany. 

Autor: Dominik Pietrzykowski

 

 


Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie materiałów znajdujących się w tym serwisie bez zgody autora jest zabronione.

Serwis najlepiej oglądać przy użyciu przeglądarki Internet Explorer 6.0 lub lepszej.

Serwis istnieje od 15 września 2000 roku.

Korzystamy ze standardu ISO-8859-2.