KLUB ZASTAVA

Wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej

 

   Zamontowana w tablicy przyrządów lampka kontrolna temperatury chłodzenia, wskazuje jedynie moment przekroczenia przez ciecz temperatury 95°C. Nie daje to jednak informacji o temperaturze silnika w czasie jazdy.

   W pojazdach nie objętych już gwarancją można więc założyć wskaźnik temperatury. W swoim samochodzie zastosowałem łatwo dostępny na rynku zestaw czujnik-wskaźnik od samochodu Polski Fiat 125p. Koszt przeróbki: 360 zł (wskaźnik - 240 zł, czujnik 120 zł).

Wkrętakiem z nacięciem krzyżowym odkręciłem wkręt mocujący zestaw wskaźników. Po otworzeniu komory silnika wsunąłem do wnętrza pojazdu linkę napędu prędkościomierza, która nie pozwala na wysunięcie zestawu wskaźników. Odłączyłem linkę oraz dwa złącza wtykowe zasilające zestaw wskaźników. Nie trzeba przy tym zaznaczać miejsc, z których wysuwa się złącza, jako że są one różnego koloru. Nie można więc pomylić się podczas składania.

   Wyjąłem zestaw i za pomocą noża odłączyłem od jasnego zestawu obudowy czarną zewnętrzną ramkę oraz ozdobną tarczę z otworami na lampki kontrolne. Po wyjęciu żarówki z oprawą (od kontrolki temperatury cieczy chłodzącej) wysunąłem również plastikową wkładkę (kominek) z otworu po kontrolce.

   Tylna płyta zestawu z obwodem drukowanym (paskami z folii miedzianej) posiada już otwory do mocowania wskaźnika. Jednak w przypadku wskaźnika od Polskiego Fiata 125p jedna z trzech nóżek mocujących nie pasuje. Musiałem więc wywiercić otwór o średnicy 5 mm i zamocować wskaźnik. Miejsce mocowania trzeciej nóżki od strony płyty z obwodem drukowanym odizolowałem w promieniu ok. 5 mm od nóżki, przez zeskrobanie folii miedzianej. Teraz dopiero mogłem nakręcić nakrętkę, pod którą podłożyłem kawałek przewodu. Koniec przewodu przylutowałem na obwodzie drukowanym. Można również zacisnąć na przewodzie końcówkę z oczkiem i przykręcić ją do dolnej nakrętki (zasilania) wskaźnika paliwa.

 

   Teraz można włożyć cały zestaw w tablicę przyrządów. Nowy wskaźnik jest podświetlony fabrycznie montowaną żarówką.

Wykręciłem z głowicy silnika bimetaliczny czujnik temperatury, a wkręciłem w jego miejsce czujnik termistorowy od Polskiego Fiata 125p. Niestety, przed wykonaniem tej czynności trzeba zlać ok. 1-1,5l płynu z układu chłodzenia, by podczas czynności zamiany czujników nie wylać go na ziemię.

 

   Po uruchomieniu silnika sprawdziłem termometrem laboratoryjnym zakres wskazań wskaźnika (nie ma on cechowania liczbowego). Pierwsza biała podziałka skali odpowiadała temperaturze ok. 50°C, druga ok. 7°C, środek skali ok. 90°C. początek strefy czerwonej ok. 100-110°C. Tak więc w czasie jazdy, przy prawidłowej temperaturze silnika wskazówka powinna być wychylona przynajmniej do polowy skali. Pragnę jednak przestrzec wszystkich, którzy będą dokonywali przeróbki, że zestaw wskaźników jest bardzo drogi i wykonany z bardzo kruchego tworzywa, więc wszystkie czynności (zwłaszcza odłączanie ramki od obudowy) należy wykonywać bardzo ostrożnie.

 

Tekst: Stefan Lamęcki


Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie materiałów znajdujących się w tym serwisie bez zgody autora jest zabronione.

Serwis najlepiej oglądać przy użyciu przeglądarki Internet Explorer 6.0 lub lepszej.

Serwis istnieje od 15 września 2000 roku.

Korzystamy ze standardu ISO-8859-2.