ZESTAW OPRACOWAŃ

Problem z bezpiecznikami

 

Temat zapodał: Jacek Wysocki

Padł mi klakson, światła awaryjne i oświetlenie kabiny. W książce serwisowej ,,Jeżdżę samochodem Zastava 1100P'' wyczytałem, że odpowiada za to [1] bezpiecznik o mocy 16A. Kupiłem, zabieram się do wymiany. Okazało się, że siedzi tam bezpiecznik 8A. Podumałem chwilę i doszedłem do wniosku, że lepiej włożę taki jak był. Włożyłem -- działa. I teraz pytania:

1. Co się stanie jeżeli włożyłem za mały bezpiecznik?

2. Co się stanie jeżeli włożę za duży?

3. Jaki bezpiecznik powinien tam siedzieć?

 

Z tabeli w książce (str. 129) wyraźnie wynika, że jest jeden bezpiecznik 16A, a cała reszta to 8A.

- Uzwojenie wzbudzające wyłącznika silnika elektrycznego wentylatora chłodnicy

- Oświetlenie wnętrza

- Sygnały dźwiękowe

- Silnik elektryczny wentylatora chłodnicy

- Gniazdo wtykowe lampy przenośnej

- Światła awaryjne

 

Yugokopter

Jeśli włożyłeś 8 A to co najwyżej Ci szybciej poleci. Jeżeli długo było ok. a siedziała ósemka to zostaw, nie zaszkodzi, a na pewno

zadziała. Jeżeli w instrukcji jest 16, a nie robiłeś żadnych przeróbek, to też może być i będzie ok.

 

Marek Mielniczuk

Jeśli 16A to powinien to być drugi od prawej i jest tylko jeden tak duży bezpiecznik, pozostałe to 8A. Bezpiecznik powinien być taki jaki instrukcja przewiduje ale na upartego jak szukasz źródła zwarcia lub przeciążenia to może być 16A. Ważne aby przyczynę znaleźć bo inaczej to można z torbą bezpieczników jeździć.

Podstawowe pytanie to czy przepalenie bezpiecznika następuje na skutek przeciążenia czy zwarcia. Jeśli się bezpiecznik pali to obwód działa powiedzmy prawidłowo bo najsłabszy punkt instalacji nadal jest w miejscu bezpiecznika. Przeciążenia to w końcu prąd większy od znamionowego dla bezpiecznika ale płynący czas jakiś. Zwarcie to wielokrotnie większy od znamionowego i trwający kilka chwil. Poza tym z doświadczenia wiem, że nawet pierwsze dwie pozycje (od prawej) w skrzynce z bezpiecznikami mogą być zajęte przez 16-tki, tak miałem u siebie przez jakiś czas. Kiedyś wracając ze zlotu miałem takie zwarcie które powstawało przy hamowaniu lub przy wstrząsie auta a powód prosty - izolacja jednego z przewodów się przetarła. Pod wpływam wstrząsów przewód podskakiwał i zwierał do masy a przy hamowaniu siła bezwładności delikatnie dotykała nim również do masy. Usunięcie usterki było możliwe po gruntownym przeglądzie felernego obwodu i analizie odbiorników z niego zasilanych.


Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie materiałów znajdujących się w tym serwisie bez zgody autora jest zabronione.

Serwis najlepiej oglądać przy użyciu przeglądarki Internet Explorer 6.0 lub lepszej.

Serwis istnieje od 15 września 2000 roku.

Korzystamy ze standardu ISO-8859-2.