KLUB ZASTAVA - ARTYKUŁY

Fiat 126p z silnikiem zastavy 1100p

 

Od jak dawna zajmujesz się tuningiem?

Tuningiem jako tuningiem optycznym nie zajmuje się w ogóle, interesuje mnie rasowanie silników,  przeróbki, udoskonalanie, poprawianie funkcjonalności, starty w kjs-ach, sporty samochodowe, superspirinty, kręciołki, to jest to co mnie  w tym kręci i mobilizuje.

Pierwszego maluszka przerabiałem wraz z kolegą jako eksperymentalnego, był  to samochód czysto sportowy, ale po półrocznych testach  został rozbity z winy kierowcy który nie dopasował istniejących warunków drogowych do sposobu jazdy i owinął fiata o betonowy słup. Kolejnego malucha przerabiałem drugiemu koledze. Robiliśmy go powoli i dokładnie starając się nie popełniać błędów z poprzedniej konstrukcji.

Samochód jest mojego kolegi, który nie interesuje się sportami i traktuje maluszka wyłącznie jako samochód do jazdy na co dzień.

 

Dlaczego do tuningu wybrałeś malucha?

Moim pierwszym samochodem był fiat 126p z 1976 roku o pojemności 600 cm3. Obecnym samochodem jest również fiat 126p lecz dużo młodszy. Polubiłem ten samochód, mimo nienajlepszego wykonania i awaryjności. Należę także do klubu malucha, gdzie z kolegami wymieniamy się doświadczeniami. Wielokrotnie pomagałem kolegom poprzez komunikatory internetowe lub pocztę e-mail służąc radami, rysunkami (bo nie wszystko idzie wytłumaczyć pisząc) i innymi informacjami. Uwielbiam to uczucie w mieście lub na autostradzie gdy widzę zaciekawienie i zakłopotanie kierowców nie dających takiemu tuningowanemu maluszkowi rady. To wspaniałe gdy widzę bardzo pozytywne i zadawalające efekty swojej ciężkiej pracy.

 

Silnik zastavy 1100 w maluchu to wielkie wyzwanie. Skąd narodził się ten pomysł?

Normalna jednostka napędowa w maluszku, jest po prostu mało wydajna, dużo pali i jest awaryjna. Mój 650 jest przerobiony, podrasowany. Jest dynamiczny i bardzo ładnie przyspiesza. Na pierwszych trzech biegach kręci się aż do odcięcia zapłonu czyli do 7200 obr/min. Taka wysilona jednostka napędowa nie wróży długiej żywotności silnika stąd zaczęliśmy szukać innego, większego z zapasem mocy. Pierwsza decyzja padła na silnik 1.4 z poloneza (rover), ale strasznie wysokie są ceny  tych silników. Chcieliśmy wykorzystać jednostkę z poloneza 1600 cm3, ale tam znów silnik jest podparty na trzech panewkach, co nie wróży mu długowieczności. W rezultacie postanowiliśmy zacząć od silnika zastavy. Udało się nam dostać całkiem dobry egzemplarz z dokumentami, za stosunkowo niską cenę 300 zł.

 

Jakich przeróbek dokonałeś podczas montażu silnika zastavy 1100?

Najważniejsze dla bezpieczeństwa to zmiana zawieszenia. Tylne zawieszenie zostało mocno utwardzone i obniżone, ze względu na większy ciężar silnika i podatność na bujanie. Przód został również obniżony i utwardzony, aby zachować stabilność , przyczepność i móc rozwijać bezpieczniejsze większe prędkości. Zmiana w przednim pasie ( wlot powietrza), kilka wycięć w karoserii aby pociągnąć instalacje chłodzenia silnika oraz skonstruowanie nowej tylnej belki i zawieszenia silnika. Zastosowano także inny tłumik, sprzęgło i docisk.

 

Czy silnik także poddałeś tuningowi?

W pierwszej konstrukcji silnik był średnio tuningowany, dobrze dobrane pierścienie dopasowane oddzielnie dla każdego cylindra, stoczone koło zamachowe (około 40-50% masy  koła) głowica splanowana o 1,5 mm, chcieliśmy 2 mm splanować ale nie już trzeba by było powiększać frezy w tłoku a nie chcieliśmy ruszać powierzchni płaszcza tłoka, szlif wału i nowe panewki. W drugim silniku poprzestaliśmy tylko na kole zamachowym oraz nowych pierścieniach. W kolejnej przeróbce chciałbym mocno porobić silnik, i zastosować dla niego wałek od pana Heinricha z Wrocławie który robi wałki asymetryczne, tylko pod dany silnik. Zostało zrobione inne koło pasowe pompy wody, o mniejszej średnicy.

 

Na zdjęciu widać dwa wiatraki w chłodnicy, dlaczego?

W tuningowane wersji malucha zastosowałem dwa standardowe wentylatory chłodnicy. Są dwa, gdyż w poprzednim modelu fiata mieliśmy kompletną chłodnicę i wentylator od zastavy Pojawiły się wtedy problemy odpowiednim chłodzeniem co w przypadku ekstremalnej pracy silnika jest bardzo ważne.  Obecna chłodnica jest od wartburga z silnikiem golfa. Dwa mocne wentylatory, szybko i skutecznie schładzają rozgrzany silnik.

Zwiększona została także wydajność pompy wodnej dzięki której osiągnąłem większy obieg wody w układzie i szybsze chłodzenie. Większą cześć elementów chłodzenia wykorzystałem z wartburga, są także elementy gumowe od zastavy 1100p.

 

Dlaczego zastosowałeś dodatkowa belkę poprzeczna w silniku?

Konstrukcja maluszka nie jest solidną konstrukcją i jedna poprzeczka mogła by doprowadzić do rozrywania się zgrzewów karoserii, więc zastosowaliśmy dodatkową poprzeczkę która trzyma na większej długości, większą masę. Jak do tej pory wszystko jest ok.


Czy silnik zasilasz zwykłym paliwem czy z domieszkami?

Jest to zwyczajne paliwo ogólnodostępne na stacjach benzynowych,  Domieszek nie stosuje.

 

Jakie największe trudności napotkałeś podczas tego tuningu?

Myślę  że największy problem stanowiło pierwsze połączenie silnika zastavy ze skrzynia biegów z malucha. Ale jest to już do opanowania. Z rejestracją i legalizacją przeróbki nie było większych problemów.

 

Scharakteryzuj dane techniczne tuningowanego malucha.

Dobrze wyregulowany silnik, przy ekonomicznej jeździe powinien zejść poniżej 5 litrów, przy szarżowaniu około 10 litrów trzeba liczyć, ale wrażenia są niezapomniane. Maksymalna prędkość jeszcze nie była zmierzona, ze względu na istniejącą zimową aurę ale minimum 160 km/h, chociaż na tej skrzyni liczę na około 180 km/h. Co do przyspieszenia to poniżej 10 sekund do setki.

 

Jaki był całkowity koszt tuningu?

Jest zależny od stanu silnika i wraz z zarejestrowaniem wynosi około 1500-2000 pln.

 

Czy chciałbyś zaprezentować swoja wersje tuningu na spotkaniach tuning-party?

Myślę, że nie było by problemu, aczkolwiek nie bardzo mnie takie imprezy interesują.

 

Jakie są twoje dalsze plany co do tuningu?

Silnik ritmo 1500cm3 w wersji 85 KM lub silnik 1400cm3 z poloneza (rover) lub 1100-1300cm3 z zastavy do tego turbina.

 

Co chciałbyś powiedzieć klubowiczom jeśli chodzi o tuning np.: zastavy?

Zastave znam powiedzmy od strony silnika, więc nie mogę za wiele o niej powiedzieć, ale jednostka napędowa jest dobra, łatwa do obróbki i tania w podciąganiu mocy. Życzę Wam wielu przejechanych bezawaryjnie kilometrów.

 

Z Arti rozmawiał Jerzy Kurnik

Wykonanie zdjęć: Arti. 


Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie materiałów znajdujących się w tym serwisie bez zgody autora jest zabronione.

Serwis najlepiej oglądać przy użyciu przeglądarki Internet Explorer 6.0 lub lepszej.

Serwis istnieje od 15 września 2000 roku.

Korzystamy ze standardu ISO-8859-2.